...tak ktos gdzies nazwal program Janka Pospieszalskiego "warto rozmawiac" - jesli nawet nieraz sie tam zagryzamy, to ja uważam ze warto. Kazda metoda walki ze złem jest dobra jesli przynosi skutek. Janek czasami zaprasza panią Joanne Najfeld do udziału w tym programie jako eksperta od tolerancji - mysle ze nie mogl lepiej trafic! Do ostatniego swojego występu pani Joanna przygotowała sie szczególnie skwapliwie, od wygladu, poprzez wystudiowaną gestykulacje, po zdania, ktore miała wypowiadac. Widac było ze poszla wczesniej do fryzjera i ubrała sie z wyszukaną, acz skromną elegancją. Oczywiscie pamietała by nie załozyc na siebie garderoby kupionej w firmach objętych bojkotem związanym z "machiną" (puma, reserved, levis). Starala sie wyglądac
atrakcyjnie bowiem doskonale wie ze wtedy głoszone przez nią tresci (choćby nie wiem jak absurdalne) łatwiej trafiały do słuchaczy. Gdyby wyglądała jak dziadówka albo zakonnica nikt nie traktowałby tego co mowi poważnie. Jak prawdziwa profesjonalistka przed programem sprawdziła w internecie potrzebne jej informacje dotyczące skandali związanych z homoseksualistami i przygotowała sobie pare wypowiedzi na ich temat - to było widac! Mało tego, widac było ze pani Joanna przecwiczyła swoje wypowiedzi w domu przed lustrem - respekt! Prawdziwa sztuka wypowiadania napastliwych komentarzy polega na tym by wypowiadac je
spokojnie z pólusmiechem na twarzy. Dobrze jest przy tym poprawic np. włosy by zrobic wrażenie
zrelaksowanej. Słowa wypowiadane w złosci pod wpływem emocji robią na odbiorcy fatalne wrażenie - pani Joanna o tym doskonale wie. Fama też głosi, ze przed występami w TV pani Joanna poprosi o wsparcie modlitewne Podwórkowe Kólka Rożańcowe i tak zabezpieczona, spokojnie jedzie na Woronicza - plotka ta, choć niepotwierdzona brzmi, sadząc po skutkach, wiarygodnie.
Przejdzmy do konkretow, w programie "warto rozmawiac" z 27.03.06 w pierwszej swojej wypowiedzi Joanna Najfeld porownała homoseksualistow do przestępcow i wysmiała idee nauczania prze nich profilaktyki HiV. Powiedziała mniej wiecej tak:
Dlaczego o zagrożeniach związanych z HIV ma nauczać grupa najbardziej narażona na zakażenie? Przecież to tak, jakby kryminaliści prowadzili lekcje na temat prawa karnego? - wiem ze to nielogiczne, bo skoro ktos jest najbardziej narazony to najwiecej na ten temat wie, ale całe zdanie zabrzmiało efektownie i tak jak trzeba napastliwie. Brawo pani Joanno! dla mnie jest pani NAJ.
Pozniej pani Joanna stwierdziła, ze Robert Biedron nie nadaje sie do nuczania tolerancji bo sam jest skazany za obrażanie katolikow i w tym momencie Jan Pospieszalski (ojciec Radaktor?) wyraził mimowolne oburzenie słowami:
cos takiego!? nigdy nie słyszałem o tym! ...i mysle ze swietnie sie im to udało... nie mrugnęli nawet okiem! Prosze popatrzec:
(click)Pani Joanno, dla mnie jest pani Naj!
Miejcie oczy i uszy otwarte! Patrzcie, słuchajcie i uczcie sie.